Stanowisko strony społecznej i samorządowej Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego w Gdańsku w sprawie finansowania wydatków ze środków Funduszu Pracy i Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych w roku 2018.
Projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2018 (projekt z dnia 25 września 2017 r.) oraz projekt ustawy budżetowej na rok 2018 (zatwierdzony przez Radę Ministrów w dniu 26 września 2017 r. i przekazany do Sejmu RP) zakładają znaczące zmiany w przepisach regulujących wydatkowanie środków Funduszu Pracy (FP) i Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych (FGŚP) w roku 2018.
Wojewódzka Rada Dialogu Społecznego w Gdańsku negatywnie ocenia proponowane rozwiązania w szczególności zmierzające do zmniejszenia zarówno środków na aktywizację zawodową osób bezrobotnych jak i środków na rozwój kwalifikacji osób pracujących.
W sytuacji malejącej liczby osób bezrobotnych oraz spadku stopy bezrobocia ukierunkowanie interwencji publicznej powinno przesunąć się w kierunku inwestowania w rozwój kwalifikacji i umiejętności zasobów pracy, a tym samym dostosowywania ich kwalifikacji do potrzeb pracodawców.
Wojewódzka Rada Dialogu Społecznego w Gdańsku negatywnie ocenia wprowadzanie
w ciężar wydatków Funduszu Pracy na rok 2018 zadań, które są niezgodne z celami przewidzianymi w przepisach ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy i które nie przyczynią się do efektywniejszego wykorzystanie jego środków.
Do najważniejszych zmian wprowadzanych ww. ustawami zaliczyć należy:
- Zmniejszenie środków na aktywne formy przeciwdziałania bezrobociu aż o 14%, czyli o 931,6 mln zł (z 6,6 mld w 2017 r. do kwoty 5,7 mld zł);
- Zmniejszenie środków na programy na rzecz promocji zatrudnienia, łagodzenia skutków bezrobocia i aktywizacji zawodowej, tj. na zadania z zakresu aktywizacji zawodowej bezrobotnych finansowane z tzw. „Algorytmu” bezpośrednio przez powiatowe urzędy pracy o 1 mld zł (z 3,6 mld zł w roku 2017 do 2,6 mld zł na rok 2018); szacunkowe zmniejszenie środków dla województwa pomorskiego o ponad 48 mln zł (z 173,1 mln zł w roku 2017 do 124,8 mln zł na rok 2018). Konsekwencją zmian (zmniejszenia środków oraz wprowadzenia nowego sposobu wyznaczania limitów) będzie znaczące zmniejszenie kwot FP, o których mowa w art. 109 ust 2a ustawy o promocji zatrudnienia, a które marszałek województwa może przeznaczyć na finansowanie inicjowanych przez siebie programów regionalnych, które dają możliwość ukierunkowania środków FP zgodnie z priorytetami regionalnej polityki rynku pracy.
- Zmniejszenie środków Krajowego Funduszu Szkoleniowego (KFS) służącego podnoszeniu kwalifikacji osób pracujących o 47%, czyli o 94 mln zł (do poziomu 105,6 mln zł); szacunkowe zmniejszenie środków dla województwa pomorskiego o ponad
5 mln zł (z 9,6 mln zł w roku 2017 do 4,5 mln zł na rok 2018).
Zmiana dotychczasowego sposobu wyznaczania kwot na realizację zadań KFS i tym samym obniżenie środków na ten cel w roku 2018 jest nieracjonalne z punktu widzenia aktualnych potrzeb pracodawców. Pożądanym kierunkiem zmian jest zwiększenie środków KFS w kolejnych latach z uwagi na potrzebę podnoszenia konkurencyjności polskiej gospodarki poprzez inwestycje w rozwój kwalifikacji pracowników i pracodawców.
Postuluje się zachować dotychczasowe brzmienie art. 109 ust 2d z zastrzeżeniem, że wartość odpisu 2% przychodów ze składek dla ustalenia limitu KFS zastępuje się wartością 3% dla roku 2018, 4% dla roku 2019 i 5% dla roku 2020. Zastosowanie dotychczasowego trybu ustalania kwot środków KFS (2% przychodów ze składek FP) oznaczałoby dostępność ponad 200 mln zł na potrzeby kształcenia ustawicznego pracowników. Arbitralne ustalenie tej kwoty na poziomie 105,6 mln zł jest naruszeniem obecnych zasad i nie przystaje do zmian jakie zachodzą na rynku pracy.
Zmniejszenie środków KFS w roku 2018 jest sprzeczne z oczekiwaniami partnerów społecznych (Rada Rynku Pracy oraz Wojewódzka Rada Dialogu Społecznego w Gdańsku), które zaopiniowały takie rozwiązanie negatywnie.
- Fundusz Pracy powinien być narzędziem wspierającym pracodawców i pracowników. Jednym z ważniejszych jego zadania powinno być wzmacnianie pozycji i jakości kształcenia zawodowego zabezpieczającego wysoko wykwalifikowanych fachowców dla naszych firm. Jeżeli celem polskiej gospodarki jest konkurowanie wysoką jakością produktów i usług to nie może zabraknąć środków służących kształceniu ludzi mogących sprostać takim wyzwaniom technologicznym. Podstawą nowoczesnego systemu kształcenia musi być bliska współpraca z przedsiębiorcami poprzez ich angażowanie
w proces praktycznej nauki zawodu. Drastyczne uszczuplenie środków na dofinansowanie pracodawcom kosztów kształcenia młodocianych pracowników o kwotę 22,5 mln PLN
w 2018 roku jest działaniem wbrew potrzebom rynku pracy, a tym samym negatywnie wpływającym na rozwój gospodarczy kraju. Efektem takiego działania będzie ograniczenie stosowania dualnego systemu kształcenia zawodowego, jak pokazują liczne doświadczenia krajowe i zagraniczne – najbardziej efektywnego. Konieczność upowszechniania i umacnia tego modelu kształcenia wymaga zwiększania środków a nie ich redukcji. - Zmniejszenie środków na finansowanie „zleconych działań aktywizacyjnych” czyli aktywizacji długotrwale bezrobotnych w partnerstwie publicznych służb zatrudnienia
i niepublicznych agencji zatrudnienia o 56%, czyli 74,5 mln zł (do kwoty 57,5 mln zł), co
w praktyce oznacza brak możliwości uruchamiania nowych kontraktów w kolejnych latach. Zlecanie działań aktywizacyjnych stanowi ważny instrument aktywizowania osób długotrwale oddalonych od rynku pracy. - Zmniejszenie środków przeznaczanych na poradnictwo zawodowe, badania
i ekspertyzy rynku pracy, partnerstwo lokalne, EURES, konferencje, zadania zlecone – o 35%, czyli 9,7 mln – z 27,5 mln w roku 2017 do kwoty 17,8 mln zł na rok 2018. - Zmniejszenie środków na wynagrodzenia, składki, dodatki do wynagrodzeń oraz odpisy na zakładkowy fundusz świadczeń socjalnych dla pracowników WUP i PUP –
o 17%, czyli 50 mln zł – z 285,1 mln zł w roku 2017 do 235,6 mln zł na rok 2018); - Ponadto, odnotować należy, iż w ciężar wydatków Funduszu pracy na rok 2018 planuje się wprowadzić zadania, które są niezgodne z celami przewidzianymi
w przepisach ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, tj.:
- Przeznaczenie blisko 1,2 mld zł na koszy związane z realizacją staży podyplomowych oraz specjalizacjami lekarzy, dentystów, pielęgniarek i położnych;
- Przeznaczenie 70 mln zł na koszty związane z koordynacją przez asystenta rodziny zadań określonych w ustawie o wspieraniu kobiet w ciąży i rodzin „Za życiem”;
- Przeznaczenie 200 mln zł na koszty związane z rozwojem instytucji opieki na dziećmi w wieku do lat 3.
Koszty kształcenia kadr medycznych (w tym staże podyplomowe oraz szkolenia specjalizacyjne lekarzy, lekarzy dentystów, pielęgniarek i położnych) nie powinny być finansowane ze środków Funduszu Pracy. Obciążanie FP kosztami kształcenia kadr medycznych jest niezgodne z celami, dla których powołany został Fundusz Pracy. Środki na ten cel powinny pochodzić budżetu będącego w dyspozycji ministra właściwego ds. zdrowia. Zastępcze finasowanie powyższych zadań ze środków FP, wbrew twierdzeniom projektodawcy zawartych w uzasadnieniu do projektu, jest głęboko nieracjonalne.
- Wątpliwości budzi również przeniesienie wydatków FP dot. zasiłków przedemerytalnych i świadczeń przedemerytalnych do Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych w wysokości 2,1 mld zł. Wydatki te znacząco przewyższają całkowite wpływy do FGŚP zaplanowane na rok 2018 w wysokości 585 mln, co
w dłuższej perspektywie może skutkować znaczącym ryzykiem dla tego Funduszu.
Propozycja sfinansowania świadczeń i zasiłków przedemerytalnych ze środków Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych (a nie jak dotąd z Funduszu Pracy) stwarza zagrożenie dla realizacji celów FGŚP w latach przyszłych i należy takie rozwiązanie ocenić negatywnie. Środki gromadzone w FGŚP stanowią zabezpieczenie na poczet przyszłych zmian na rynku pracy związanych z pogorszeniem koniunktury gospodarczej, co jest naturalnym i przewidywalnym procesem dla gospodarek rynkowych. Przeznaczenie zgromadzonych w FGŚP środków na bieżące potrzeby jest działaniem krótkowzrocznym i nieodpowiedzialnym. Zwłaszcza, że planowana kwota 2,1 mld zł stanowi blisko połowę obecnego stanu FGŚP i będzie stanowiła znaczący uszczerbek dla tego Funduszu.