Stanowisko Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego w Gdańsku z dnia 22 lutego 2018 roku dotyczące sytuacji kadrowej w szpitalach pomorskich w kontekście protestu lekarzy rezydentów.
Lekarz rezydent to lekarz posiadający pełne prawo wykonywania zawodu (tzn. który ukończył 6-letnie studia na kierunku lekarskim, zdał egzamin końcowy i odbył 13-miesięczny staż podyplomowy), wykonujący pracę w określonej dziedzinie medycyny na podstawie umowy o pracę, zawartej
z jednostką prowadzącą specjalizację. Lekarz odbywający szkolenie specjalizacyjne wykonuje pełen zakres obowiązków właściwych dla lekarza specjalisty w danej dziedzinie.
Lekarze rezydenci i lekarze specjaliści rozpoczęli protest w październiku 2017 roku apelując
o zwiększenie nakładów na służbę zdrowia do 6,8 % PKB oraz podwyżki płac i zmniejszenie biurokracji. Po zakończeniu protestu głodowego wobec braku satysfakcjonującego porozumienia
z Ministrem Zdrowia rozpoczęli wypowiadanie klauzul opt-out dopuszczających pracę powyżej normatywnego czasu pracy (48 godzin tygodniowo). Dnia 8 lutego 2018 roku doszło do zawarcia porozumienia z nowym Ministrem Zdrowia panem Łukaszem Szumowskim, na mocy którego ma nastąpić wzrost nakładów na służbę zdrowia do poziomu 6,0 % PKB do 2024 roku. Jednocześnie wynegocjowano dodatkowe kilkuset złotowe podwyżki dla rezydentów i od 1 lipca 2018 roku płace dla lekarzy specjalistów nie mniejsze niż 6750 zł brutto miesięcznie. Na tym etapie nie wskazano źródeł finansowania podjętych przez Ministerstwo Zdrowia zobowiązań. WRDS w Gdańsku wyraża zaniepokojenie oraz obawę przed przeniesieniem kosztów zwiększenia wynagrodzeń lekarzy specjalistów na podmioty lecznicze.
Słuszny co do zasady, wzrost wynagrodzenia lekarzy rezydentów na podstawie rozporządzenia
z października 2017 r., bez wcześniejszej analizy poziomu wynagrodzeń lekarzy specjalistów, spowodował presję płacową tej grupy lekarzy. Podkreślić należy również fakt, iż pozostałe grupy zawodów medycznych wstrzymywały się ze zgłoszeniem swoich warunków płacowych w oczekiwaniu na rezultaty protestu lekarzy rezydentów. Niezadowolenia z tytułu poziomu wynagrodzeń nie kryje m.in. środowisko pielęgniarek, diagnostów czy fizjoterapeutów. Minister Zdrowia zapowiedział co prawda, że podejmie rozmowy na temat warunków pracy przedstawicieli innych zawodów medycznych do końca 2018r., ale w chwili obecnej brak jest określenia terminów i zakresu rozmów .
W okresie trwającego konfliktu w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym klauzulę opt-out wypowiedziało 31 rezydentów. We wszystkich Podmiotach Leczniczych podległych Województwu Pomorskiemu klauzulę opt-out wypowiedziało 30 lekarzy rezydentów i 13 lekarzy specjalistów.
W pozostałych szpitalach zlokalizowanych na terenie województwa pomorskiego wypowiedzenia były jednostkowe i nie wpływające na pracę tych placówek. Zgodnie z informacjami uzyskiwanymi regularnie przez Pomorski Oddział NFZ od świadczeniodawców, wypowiedzenia klauzuli opt-out
nie wpłynęły na ograniczenie dostępności do świadczeń na terenie województwa pomorskiego oraz nie spowodowały zamknięcia ani zawieszenia działalności żadnych oddziałów szpitalnych.
Ostatnio sygnały negatywne pojawiły się w odniesieniu do Oddziału Chorób Wewnętrznych
w Szpitalach Pomorskich Sp. z o.o. w Gdyni oraz z Wojewódzkiego Szpitala Psychiatrycznego im. prof. Bilikiewicza w Gdańsku. Świadczeniodawca poinformował o możliwości wystąpienia zakłóceń
w realizacji umowy z NFZ i ewentualnym ograniczeniu dostępności do świadczeń w zakresie psychiatrii w lecznictwie zamkniętym spowodowanych sygnalizowanymi wypowiedzeniami umów
o pracę przez lekarzy specjalistów.
Sytuacja powyższa jest cały czas monitorowana przez Departament Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego, Wydział Zarządzania Kryzysowego Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego
i Pomorski Oddział Narodowego Funduszu Zdrowia.